Sytuacja na świecie Sestos

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia
Robienie koalicji to nic złego to nie było oskarżenie. Wklejać nie będę pewnie sam pisałeś to dobrze o tym wiesz.

hehe cały dziadziuś co mi to da jeśli ja Ciebie pobije albo ty mnie ? :D Inteligentne osoby potrafią inaczej rozwiązywać problemy ;)

Po co cały czas nawijasz o nikaia ? rozgrzeszenia nigdy nie dostaniesz
 

DeletedUser29150

Guest
Robienie koalicji to nic złego to nie było oskarżenie. Wklejać nie będę pewnie sam pisałeś to dobrze o tym wiesz.

hehe cały dziadziuś co mi to da jeśli ja Ciebie pobije albo ty mnie ? :D Inteligentne osoby potrafią inaczej rozwiązywać problemy ;)

Po co cały czas nawijasz o nikaia ? rozgrzeszenia nigdy nie dostaniesz

Cały garudoo, napisać głupotę, na prośbę o dowód potwierdzający tę brednię wykręcić się stwierdzając, że "dobrze o tym wiesz", no to nieźle.

Inteligentne osoby z reguły nie płaczą i użalają się w internecie z powodu gier, bo mają realne życie. Co do stwierdzenia, co by dało pobicie się - to oczywiście sam stwierdzam, że pewnie nic, ale ja nie proponowałem bicia się, tylko Twój sojuszowy kolega napomknął o biciu buźki, ja tylko zaproponowałem, że jak ma taką potrzebę, to nie ma problemu.

Nadal próbujesz ukazać swoje upośledzenie w czytaniu? Kto zaczął znowu temat o Nikai? Ja? Czy Twój kolega listonosz? Otrząśnij się.
 
Jak Ci tak bardzo zależy nad tym napisz do maartena może Ci poda takie wiadomości

Kto się użala? Weź przestań już pieprzyć te swoje teksty bo to już nudne się robi
Nie jesteś osobą kompetentną by prowadzić sojusz, żal mi tylko tych osób które tam grają
 

DeletedUser29150

Guest
Jak Ci tak bardzo zależy nad tym napisz do maartena może Ci poda takie wiadomości

Kto się użala? Weź przestań już pieprzyć te swoje teksty bo to już nudne się robi
Nie jesteś osobą kompetentną by prowadzić sojusz, żal mi tylko tych osób które tam grają

Nie odczuwam takowej potrzeby, to Ty wywaliłeś głupotę na FO i nie potrafisz pokazać dowodów.

No jak to kto? Kto ciągle płacze o Nikai? Już sam fakt, jak się płaszczyliście na "Sytuacja na świecie Nikaia" i tłumaczyliście, dlaczego jesteście takimi przegrywami jeszcze byłem w stanie zrozumieć, ale te same żale na zupełnie innym świecie? Biedactwa, jak mi przykro.

Ty nie jesteś osobą kompetentną do czegokolwiek chłopie, weź się skup na tych swoich śmiesznych studiach bo dalej żyjąc tylko grą i bez umiejętności czytania ze zrozumieniem skończysz jak Twój kolega na roznoszeniu listów :>
 

DeletedUser11134

Guest
Ciekawie się czyta Waszą dyskusję, zwłaszcza analizę 7nake. Tylko w jej świetle ( a wydawało mi się, że sadysta się z nią zgadzał), nie wiem ja się mają przytyki sadysty do garudoo, że zajmuje się tylko studiami i grą? Skoro zaangażowanie czasowe w grę jest pozytywnym wyznacznikiem gracza - profesjonalisty, to chyba dobrze, że ktoś na grze non stop siedzi i się nie ciach jak amatorzy?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser29150

Guest
ojoj trochę się kolego zagalopowałeś ...

Możliwe, ale tak samo jak i Ci brakuje sił do dyskusji, tak samo i mi brakuje sił do wysłuchiwania od dluższego czasu tych samych bredni, na cholerę rozpoczęta ta cała dyskusja?
Chcecie pokazać, że jesteście lepsi? Ok, zróbcie to w grze.
Macie do mnie nadal żal za Nikaię? Ok, ale zachowajcie to dla siebie, lub porzućcie wraz z Nikaią, bo tu jest Sestos i rozliczajcie mnie za Sestos, a nie za Nikaię.

Chociaż ciężko mnie rozliczać za sestos, skoro nawet tu już nie gram, ale rozliczany (za nikaię) i tak jestem. Także no cóż, tylko pogratulować.
 
Skoro nie widzisz mnie w rankingu,a ja sam twierdzę, że nie zmieniłem nicku z "dziadziuś sadysta", to chyba wniosek nasuwa się sam, że po prostu nie gram, ale byłem Zrzędą,jako Zrzęda skończyłem, więc i wypowiadam się jako Zrzęda, co Ci się znowu nie podoba? :>

Garudo stwierdza, że źle nam idzie obrona miast
Ja też to stwierdzam i się do tego przyznaje, że popełniliśmy błąd w rekrutacji

Ale ok, napisz jeszcze raz Listonoszu, że źle nam to idzie. Twój nick chyba jasno wskazuje na to, że powinieneś jedynie listy roznosić, a nie brać udział w grze, w której trzeba myśleć :>

To w końcu grasz, czy nie grasz tutaj? Bo powoli zaczynam się już tu gubić, czytając twoje wypowiedzi.
 
Co nikaia bo widzę że nie odczepisz się od tego tematu. Napisałem dużo wcześniej bodajże 2 posty o tym i zakończyłem ten temat. Ty wracasz do niej w praktycznie w każdej wypowiedzi to się zastanów to tutaj się użala. Koniec kropka nie zamierzam znowu do tego wracać tutaj jest Sestos.
Pokażcie co potraficie na grze narazie tylko tracicie miasta bez obroni i teraz pojawiły się jakieś ataki na jedno miasto zobaczymy czy chociaż offa posiadacie

Nie grasz na Sestos ? yhy to po co te teksty o zrobieniu ekipy ? W sumie byłbyś pierwszy który zebrał ekipe ze świata na którym nie grał, pogratulować
 

DeletedUser29567

Guest
Ja może zacznę troszkę spokojnie.

Nigdy ale to nigdy nie widziałem tak słabego Top sojuszu na danym świecie ( No oczywiście oprócz Kasyna z Nikaia ). Nie gram na Sestos ale często siedzę z Alternatywami na teamspeaku i gaworzymy sobie o grepo. Zaglądam czasem na te rankingi i płakać mi się chcę jak widzę ile miast zrzędy tracą na akcjach ( i to jeszcze akcja typu " atakujemy zrzędy, rezerwujcie i lećcie, oni i tak sie nie bronią).

"Powtórzę po raz enty, dla nas to dobrze, że się tu pojawiliście, bo pomożecie nam w zbudowaniu ekipy, wyklarowaniu, kto jest tym barankiem" - Gościu czy ty czytasz to co piszesz ? ty nie umiesz siebie samego upilnować a co dopiero 30 osób w sojuszu.

Przynosicie wstyd polskiemu Grepolis, zacznijcie grać w inną grę, zielone imperium czy coś w tym stylu ? tam nie trzeba nic robić (No oprócz sadzenia marchewek)

Robienie ekipy w twoim wykonaniu to chyba najgorsza z możliwych opcji. Także namawiam do zakończenia kariery, ty + twoj kolega GENKI.

Jedyne co powstrzymuje Alternatywy od zniszczenia was do 0 to brak bonusów pkt walki x4 (jak u was na początku) i ODLEGŁOŚĆ...

W momencie kiedy ta odległość do was się zmniejszy, sam spróbuję wejść na ten świat i zadbam o to abyś ty (dziadek sadysta) wraz ze swoim kolegą niemową który jest winny grube złoto zakończył karierę grepolisową już na zawsze. No chyba że faktycznie tam nie gracie, to szkoda...Mam nadzieje że ten viktor the knight to ty


PS - DZIADEK SADYSTA JA DO CIEBIE NIC NIE MAM... NAWET SZACUNKU, ALE TO ŻE NIE ODESŁAŁEŚ MOICH STAŁEK NA NIKAIA, TO CI NIE DARUJE


POZDRAWIAM WASZ KOCHANY SMN
 

DeletedUser29150

Guest
Haha, płaczki dalej swoje.

Szczekacie tak samo głośno jak na Nikai, ciekawe czy tak samo nisko tutaj upadniecie.

Przed Kasynem się spłaszczyliście, pokazali Wam gdzie Wasze miejsce.

Nie wiem, czy Zrzędy zrobią to samo,ale warto było nie zmieniać nicku, by móc czytać te wypociny.

To, że wypowiadam się jako Zrzęda nie oznacza, że gram, że dyryguję, że robię tam cokolwiek, tak dla jasności :>

Podniecajcie się dalej, że zdobywacie puste miasta, obrażajcie nas dalej, i wygrażajcie tak samo dalej, pożyjemy zobaczymy. Przegrywy moralne, wszędzie chcecie koronki, a nigdzie nie możecie jej zdobyć, garudzio z swoim kuzynem, bycie noobem to u Was jakaś tradycja rodzinna? :>
 
Ja uważam że na nikaia pokazaliśmy się z dobrej strony jako nie liczni zaczęliśmy walkę z silniejszym sojuszem, mieliśmy mniejsze wsparcie z zewnątrz to wyszło jak wyszło. Przynajmniej walczyliśmy do końca i nikt tam nie odpuszczał. Tutaj było wbitych kilkanaście/kilkadziesiąt buntów i w żadnym mieście nie było deffa wszystko puste. Nie wiem czy to można nazwać obrazą ale widzę że sam się w to bawisz. Tak jesteśmy noobkami jeśli w ogóle wiesz co to znaczy.
Pewnie jakbym chciał to miałbym koronkę ale to nie o to chodzi. Wole tworzyć coś swojego, grać ze swoimi i wspólnie wygrać z najlepszymi. Na sestos nie będzie to znacząca wygrana jeśli oczywiście wygramy.

PS Dla jasności koronki nie zdobyłem ale świat wygrałem ;)
 

DeletedUser29150

Guest
Ja uważam że na nikaia pokazaliśmy się z dobrej strony jako nie liczni zaczęliśmy walkę z silniejszym sojuszem, mieliśmy mniejsze wsparcie z zewnątrz to wyszło jak wyszło.

Oczywiście jak zwykle wszyscy i wszystko winni tylko nie Wy :>

Tutaj było wbitych kilkanaście/kilkadziesiąt buntów i w żadnym mieście nie było deffa wszystko puste

Ile razy się jeszcze powtórzysz? :>

Pewnie jakbym chciał to miałbym koronkę ale to nie o to chodzi.

Haha a tego to nawet nie skomentuję :D

Powiem tak, nie zamierzałem się z Wami bawić w słowne przepychanki.
Doceniam Was jako agresorów, wiem co potraficie zdziałać w offie, wiem jak potraficie się poświęcić dla gry.
Ale ogółem jako gracze, to jesteście na poziomie dna i wodorostów.

Wbijacie na świat, pierw siedzicie cicho, zdobywacie miasta (TAK BYŁY PUSTE) i zaczynacie pyskówkę na FO, wygrażanie,wychwalanie,szydzenie. Co najlepsze - nie robią tego gracze jak Loczek, tylko oczywiście kto inny jak nie garudo i jego kuzyn z problemami emocjonalnymi.

Chcecie pokonać Zrzędy? (już nie piszę "nas", bo znowu doczepiacie teorie spiskowe, w tym też jesteście najlepsi. Dla jasności, nie, nie gram na Sestosie,w innym wypadku znów zmieniłbym nick, ale zostałem przy tym by właśnie jeszcze wysłuchiwać jaki to byłem łobuz na Nikai) To pokonajcie, ale zróbcie to w grze, a jak już to robicie to w grze, to darujcie sobie to biadolenie.

To jest ta Wasza chora przypadłość - biadolenie.
Na Nikai biadoliliście, dlaczego przegraliście - nikogo to nie obchodziło, po prostu Kasyno było lepsze
Tutaj biadolicie, że zodbywacie Zrzędom miasta i jesteście wręcz oburzeni tym, że są puste - nikogo to nie obchodzi, róbcie dalej swoje i tyle.

Co Wy do cholery macie za potrzeby odnalezienia zrozumienia i sympatii w internecie, w domu ciężko, kolegów nie macie? Bo naprawdę nie wiem jak to odebrać to Wasze wieczne pieprzenie trzy po trzy.

Zaraz usłyszę, że jak mi się nie podoba coś, to po co tu wchodzę i czytam - i w sumie ubiegnę Was i więcej tu nie zajrzę, bo ręce opadają

Na nikai biedactwa musieli się wytłumaczyć dlaczego przegrali
Tutaj biedactwa muszą się tłumaczyć, że przejmują miasta

Szukacie przyjaciół, czy jaki grzyb?

Ja znikam już stąd, bo dalsza konwersacja do niczego nowego nie doprowadzi, nadal będę słyszał, że jestem zły, nadal będę widział publiczne zaczepki garudo i spółki, która ma potrzebę odnalezienia zrozumienia w internecie, a, no i nadal będę widział stały tekst SMN o grze Zielone Imperium, chłopie, powtarzasz go po raz, któryś, może za pierwszym razem była to niezła riposta z nutką humoru, ale powielanie tego wciąż i wciąż jest słabe, sięgnij do słownika, to może znajdziesz jakieś nowe fajne teksty na podryw.

Po skończeniu gry na Sestosie pomyślałem, że na FO dotrwam do końca, ale jednak i z FO znikam, za parę miesięcy wejdę zerknąć na ile wymądrzanie się garudo i spółki się sprawdziło, a na ile Zrzędy ogarnęły te swoje niby tarapaty.

Pozdrawiam i miłej gry wszystkim :>
 

DeletedUser15806

Guest
Statystyka obejmuje przekrój graczy z 12 lat doświadczenia w MMOSG (tak, wszystkie gry z tego gatunku to ta sama mechanika ewentualnie wzbogacana o jakieś detale; ta sama dyscyplina "sportu" tylko walczysz na różnych zasadach/w różnych kategoriach).

Manualnie czy taktycznie (tylko i wyłącznie na sucho) gracze mogą być sprawniejsi niż kiedyś. I co z tego? Jak podejście inne, jak motywacja inna, zaangażowanie też kuleje. Ktoś może mieć świetny fach w ręku ale jak jest leniem to pieniądze będzie zarabiał takie same jak człowiek o średnich/słabych umiejętnościach ale taki, który jest pracowity. I taka sytuacja aktualnie panuje wśród graczy wszelkich dyscyplin - przeciętny poziom manualny/mechaniczny jest wyższy niż kiedyś (ale tylko i wyłącznie przez pryzmat grepo, a statystyka odnosi się do całego zagadnienia gier) ale przeciętny poziom zaangażowania leży i kwiczy, podejście do gry/rywalizacji śmiech na sali (graczy, których w poprzedniej dekadzie uznawało się za solidnych teraz się nazywa maniakami, odmieńcami, no-life'ami, kij wie czym), umiejętności dyplomatyczne - nie rozśmieszaj mnie, albo całe światy na zielono albo non stop koalicje vs topka albo wszyscy się boją topki i odpuszczają, urlopy - patologia płynnego grania, bonus nocny kolejna, morale (tego nie trzeba komentować), w niektórych produkcjach masz nawet tryb sen (pełna ochronka Twoich miast na X godzin żebyś mógł pójść spokojnie lulu, no śmiech na sali).

Co z tego, że teraz synchro gracze robią do 10 sekund między atakami, a kiedyś robili do 18 (<-- znowu przykład) jeżeli kiedyś gracz był 24/7, a teraz gracz jest 2 godziny/dzień (ewentualnie z apki) i jak trzeba wstać w nocy żeby ataki wysłać to już "ehh ja bym sobie pospał" albo najlepszy argument "ja to mam życie prywatne i nie będę go zarywał dla gry" - bo nikt inny życia nie ma, a faktycznie potrzeba tego życia wiele poświęcić na takich śmiesznych prędkościach. I takie kwiatki płyną z obu stron czy od starych wyjadaczy czy od nowych. Myślisz, że czemu nie robi się już speed serwerów? (bodajże grepo w ogóle takiego nie miało) Bo tam trzeba mieć i sprawności i zaangażowanie i najlepiej wziąć miesiąc wolnego od życia żeby do takiej potyczki stanąć. Tego poziomu co na speedach ludzie wykręcali najzwyczajniej nikt już nie jest w stanie osiągnąć (albo mu się nie chce, albo nie ma czasu). Wnioskuję, że nigdy nie miałeś przyjemności tego doświadczyć (jak i 99% krzykaczy z FO) dlatego poziom tłuczenia akcji raz na dwa tygodnie/albo bicia w bunkry paląc kij wie jakie ilości złota oraz odpowiednio zorganizowane stałki i nietracenie miast to już dla was poziom zaawansowany, wybitny wręcz. Nie, to są właśnie skutki niewiedzy, naiwności i patrzenie przez pryzmat casualowca.

Podsumowując zmianę poziomów wśród grajków MMOSG (uśredniony) nad którymi tak ubolewają niektórzy
Manualnie ↑↑ (tylko i wyłącznie przez pryzmat grepo; gdzie prędkości nie są wymagające x1-4)
Taktycznie (prywatnie) ↓↓
Taktycznie (w grupie) ↓↓↓
Poświęcany czas na grę ↓↓↓↓
Przeciętne zaangażowanie ↓↓↓
Dyplomacja ↓↓
Brudne zagrywki ↑↑↑ (krety, podbieranie paktów, latanie do supportu o byle pierdoły itd. a o urlopach na cudakach to już w ogóle nie będę wspominał... no nie Farsala team? nawet wygraną, którą mieliście w kieszeni trzeba było jeszcze zabezpieczać urlopami)
Pompowanie cyferek portfelem ↑↑↑↑↑ (bo kiedyś po prostu opcje premium w MMOSG ograniczały się do zaawansowanych podglądów, a nie % bonusów, skracania częściowego, całkowitego etc)
Ilość solidnych ekip/świat ↓↓↓↓↓↓↓↓↓ (jak na którymś się 4 ekipy pojawią to będzie szał pał)
Boty ↑↑↑ (bo kiedyś ban za skrypty dostawałeś za to, że miałeś nielegalny podgląd, a teraz co drugi leszcz ściągnie soft, który robi za niego wszystko i uważa się za terminatora)

Legenda: ↑ - poziom/ilość wzrosła; ↓ poziom/ilość zmalała

Co za tym idzie rozpatrując dokładnie graczy MMOSG biorąc pod uwagę każdy możliwy aspekt - poziom graczy poleciał na łeb na szyję. Ja mogę nie mieć złotego sedesu w profilu (a może mam i nie zamierzam się tym dzielić) ale nie zmienia to faktu, że podchodząc analitycznie do każdej gry w/w gatunku (czy to plemiona, czy grepolis, czy ikariam, FoG czy inne gry spoza stajni inno, których nie zamierzam reklamować) uważam, że mam wystarczająco argumentów żeby podtrzymać swoją opinię. Jak pisałem wcześniej, nie interesuje mnie czy czytelnik moich postów uzna to za bełkot (posługuję się suchymi faktami i licznymi przykładami z autopsji), czy w ogóle to oleje, czy jego potencjał umysłowy pozwoli zrozumieć chociaż 50% przekazu, czy jego jedyną odpowiedzią będzie "xD lecę pooglądać śmieszne kotki na kwejku". Ambiwalentnie do tego podchodzę, ktoś coś z tego złapie - fajnie, ktoś uzna mnie za przeczulonego debila - zwisa mnie to obok wielu innych rzeczy; ja swoje w grach osiągnąłem swego czasu; wiem na ile mnie stać, Ci co mają wiedzieć też poznali i naprawdę nie mam ochoty tutaj więcej zaglądać.

Wiem, że niewygodnie rozmawia się z człowiekiem, który sadzi takie elaboraty i po prostu sypie faktami (przykro mi, tak mnie życie nauczyło, że zanim wystosuję jakąś opinie to ma być ona potwierdzona), dlatego jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości co do wyżej napisanego "bełkotu" zapraszam na priv w grze, bo po prostu liczę się z tym, że na FO gdzie połowa wchodzi popisać się ignorancją czy po prostu pokrzyczeć o niczym mogłaby dostać ataku padaczki widząc treści, które prezentują jakikolwiek poziom i wymagają analizy (tak zwanego czytania ze zrozumieniem).

----------
Garudo, nie dziwie się, że Cię Dziad załatwił w taki sposób na Nikai (czy o jaki Ty tam serwer wcześniej płakałeś) boś Ty krzykacz o ujemnym potencjale. W puste miasta wjeżdżasz mając jedną podbitkę na zrzędach i to na gościu, który nawet tematu na forum nie potrafił założyć. Generalnie Alternatywy wjeżdżają w puste miasta dlatego Piotrek musiał przyzłocić 5 pak ogni (czy więcej) z jednego miasta w ciągu doby, a i tak miasta wtedy nie drapnęliście i sam był zaskoczony, że się nie przebił. Idealnie ukazujesz to o czym piszę powyżej ooo wielki graczu na plecach sojuszu. Od złotych chłopaków, którzy podbijają sobie ego portfelem chyba tylko gorsze są dziewczynki co na tych złotych plecach jadą i unoszą się jakby były kij wie kim. Z przyjemnością bym zobaczył jak Ty obstawiasz miasto nieaktywnego człowieka, gdzie Twoje wsparcia płyną po 6h, kolon wroga mniej niż 2h, a zaangażowanie właściciela miasta jest żadne. Opowiedz mi więcej czcigodna wyrocznio jakie to te zrzędy słabe i źle zarządzane. Jaka to wielka sztuka załadować paroma walcami w bunkier i to walcami o które nawet nie trzeba się martwić, bo zagrożenie w okolicy jest żadne - opowiedz mi byle na privie, bo jak wspomniałem tutaj zaglądać nie zamierzam. Opowiedz mi również jak to na wielce zaawansowanym świecie wjechaliście na m45 jak do obory, bo nikt nie stawiał oporu. To może jednak świat jest amatorski... I opowiedz mi jak to organizujesz stałki na 50k lądu (bo chyba takie cyfry chciałbyś widzieć) w momencie gdy na czerwono masz w/w 20 sojuszy.
https://image.prntscr.com/image/9f593dc9914744cba33d27fca87949fc.png

Definitywnie nie było gdzie PW łapać jak bez zmysłów się takie cyfry kręci w ciągu +/- 2 tygodni nie posiadając kij wie ilu miast. "Spoczoczeniunio" ja też się nie czepiam i cokolwiek byś odpowiedział na FO to nawet tego nie przeczytam. Pozdrawiam serdecznie
Ja moze jestem glupi, ale czytam to i czytam, i za diabla nie rozumiem na czym opierasz te swoje wywody. Ja gram w te gre od poczatku jej istnienia. I moje spostrzezenia sa kompletnie inne niz Twoje. Kiedys bylo kilka grupek dobrych graczy. No-life : )). Ale bylo ich znacznie mniej niz teraz bo graczy bylo kilkakrotnie mniej. Teraz takich graczy jest naprawde duzo. Nie dosc, ze starzy gracze ciagle wracaja to dolaczyla cala rzesza nowych. Do tego czesc z tych starych podorastala, zaczela zarabiac pieniadze, ktore pompuje w gre. To Ci aktualnie najlepsi. A dolaczyla rowniez spora grupa graczy z jeszcze mniejszymi umiejetnosciami ale z grubymi portfelami. Generalnie poziom i skala trydnosci raczej znaczaco wzrosl , a nie spadl. To co piszesz moze dotyczy tego swiata, natomiast z grepo jako caloscia nie ma nic wspolnego.
 
Kto Ci tam biadolił ? za bardzo naginasz rzeczywistość
Znowu czepiasz się życia prywatnego .....
W walce słownej jesteś nie pokonany trzeba Ci to przyznać chociaż co drugim zdaniu to obraza ale trudno. Szkoda że na grepo nie jesteś już taki cwany.
Dzięki za takie podsumowanie. Święty nie jestem ale swoje zasady mam.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser17195

Guest
Roma jest i czuje się dobrze, a mógłbyś Wrach trochę się wysilić a nie kolejną rozbiórkę od nas przejmujesz
 
Do góry