Odp: Sytuacja na świecie Zakros
Szanowna Koleżanko
Nie masz pojęcia jakie teksty wysyłali niektórzy z członków Uro do naszych graczy. My do tego podchodzimy z humorem. Jeśli mielibyśmy się przejmować tym, że ktoś nas nie lubi albo ma nas za policję obyczajową musielibyśmy osiwieć.
Dziwię się jeno grajkom, którzy z niejednego pieca chleb jedli, wiedzą , że w grupie 120 osób są różne osobistości, różne charaktery, że lecą ze skargą do szefowej. Serio? Wolicie na ryby płynąć bo ktoś coś tam kiedyś naflugał?
To już rozumiem, czemu zaczepiane na ulicy kobitki reagują ucieczką , ewentualnie rzucaniem z większych odległości kamieniami. Kpiarstwo to mój sposób na tę grę. W przeciwnym wypadku traktowałbym ją za poważnie i wydzwaniał do dyplomatów różnych sojuszy aby uzgadniać sprawy polityczne czy włamywał się na konto moich partnerek aby poczytać forum swoich sąsiadów. Trzeba więcej luzu, żeby nie wyglądać jak żelbetonowy kloc.
Czekamy.
W dużej większości mam pojęcie, bo widziałam i robiłam za nie krzywdę-sami przychodziliście ze skargami
W zasadzie to mnie to ani nie ziębi, ani nie grzeje, ale jak się jest w radzie jakiegoś sojuszu to po prostu chyba pewnymi tekstami rzucać nie wypada
Ciekawe, kto taki niegrzeczny i wydzwania do dyplomatów cudzych sojuszy uzgadniać sprawy polityczne i przede wszystkim skąd bierze numery do tych dyplomatów, bo sami zapewne nie dali
Pewnie ten chłopak zdobył numer i podał, jak mógł.
Co do powodów udania się na urlop, nie złapaliście ironii, tak samo jak w wypadku upgrade'ów. Gdybym miała chodzić na urlop za każdym razem jak mnie ktoś obrazi to w zasadzie mogłabym nie grać
Dzieje się to codziennie, łącznie z wyzwiskami poza grą.
Podsunąłeś mi niewdzięczną myśl, macie mój numer, jeszcze pomyślę, że to Wy
)
A co do luzu, mam go aż za dużo
nie moja wina, że wszystkie wpisy niektórzy traktują poważnie, czytanie między wierszami nie boli. Od tego jest forum= poważnie na priv, a żeby pogadać "ot tak" dla jaj i śmiechu to chyba tutaj jest miejsce. Coś tylko za dużo wszyscy, łacznie ze mną szyderki w sobie mają;p
Dla zainteresowanych powodem mojego urlopu: jestem lamusem, a do tego UroBurakiem, lamusy i buraki deffa nie posiadają, więc aby mnie nie sklepano udaje się na odpoczynek
Poza tym ja się bawie tylko z Darkiem, a Darek też na urlopie, więc się nie bawie, bo nikt tak fajnie jak On nie umie. Jak wróci to dajcie znać, wrócę i ja. No i jeszcze tata się boi dawać mi deffa, bo jeszcze po Waszym kolonie dojdzie i będzie klops